Dzień Dziecka z „Aktywnymi do setki”

Podczas spotkania w warszawskim szpitalu przy ul. Litewskiej blisko 50 z oddziału onkologicznego wzięło udział w zajęciach, podczas których seniorzy nie tylko czytali im bajki i opowiadania z tabletu, ale także prowadzili z najmłodszymi warsztaty wyobraźni i pomagali im stworzyć prace artystyczne odnoszące się do tego, co wcześniej usłyszeli. Podopieczni szpitala otrzymali także pamiątkowe zdjęcia oraz pamiątki.

– Od samego początku kibicuję akcji ‘Aktywni do setki’. To wspaniałe przedsięwzięcie, które nie tylko przybliża seniorom nowe technologie, ale jest też przyczynkiem do wspaniałego dialogu międzypokoleniowego. Tym bardziej czuję się wyróżniona, że mogłam zostać ambasadorką Dnia Dziecka z ‘Aktywnymi do setki’ i spędzić ten szczególny dzień włączając się czynnie, jako wolontariuszka, w zajęcia przygotowane dla dzieci ze szpitala przy ul. Litewskiej, do czego innych też namawiam – powiedziała Jolanta Kwaśniewska, prezes Fundacji „Porozumienie bez Barier”.

Kampania społeczna „Aktywni do setki” została zainaugurowana na początku marca 2015 r. przez Ogólnopolską Sieć Centrów Wolontariatu oraz partnerów technologicznych: T-Mobile, oraz Intel. W 10 polskich miastach organizatorzy przeprowadzili serię spotkań w Centrach Wolontariatu oraz na Uniwersytetach Trzeciego Wieku, podczas których zachęcano osoby w wieku emerytalnym do utrzymywania swojej aktywności społecznej, ze szczególnym uwzględnieniem wolontariatu, oraz otwarcia się na nowe technologie. Na potrzeby kampanii przygotowano także specjalny tablet z aplikacjami, które ułatwiają seniorom codzienne funkcjonowanie oraz aktywizują ich społecznie. Do akcji przyłączyła się również Fundacja „Porozumienie bez Barier”, a patronat nad przedsięwzięciem objęła Fundacja „Ogólnopolskie Porozumienie ”.

Pierwsza odsłona kampanii pokazała, jak duże jest zainteresowanie nowymi technologiami wśród osób dojrzałych. Podczas akcji udało się przeszkolić z nowych technologii i możliwości Tabletu III Wieku ponad 600 seniorów. Tylko w pierwszych dwóch miesiącach liczba seniorów-wolontariuszy, którzy dołączyli do społeczności serwisu www.mojwolontariat.pl wyniosła 280 osób. W sumie zgłosili oni aż 556 ofert pomocy (jeden wolontariusz może złożyć kilka ofert). Do lokalnych Centrów Wolontariatu wciąż zapraszane są nowe organizacje pozarządowe, aby baza ofert dla seniorów mogła być jak najszersza.

– Miałam początkowo obawy, czy taki tablet to rozwiązanie dla mnie. Córka zachęciła mnie, żebym wzięła udział w spotkaniu „Aktywnych do setki” oraz szkoleniu z funkcjonalności nowego urządzenia. Teraz mam tablet, poszukuję ciekawych form zaangażowania jako wolontariusz, chcę pomagać. Popołudniami łączę się z wnuczką, która chętnie daradza mi, jak odnaleźć się w świecie cyfrowym. W zamian czytam jej na dobranoc różne opowiadania. Z chęcią poczytam także innym dzieciom – powiedziała Krystyna Sztejnike, która swoje pierwsze urządzenie – Tablet III wieku - dostała od córki.

Kampanię „Aktywni do setki” doceniło także . Na podstawie doświadczeń z realizacji kampanii Centrum Wolontariatu w Warszawie opracowało projekt aktywizacji seniorów na terenie Mazowsza, który otrzymał dofinansowanie w ramach rządowego programu aktywizacji osób starszych ASOS. Dzięki temu Centra Wolontariatu będą mogły szerzej promować aktywność seniorów i spotkania z nowymi technologiami oraz zachęcać seniorów, aby sami stali się inicjatorami lokalnych akcji społecznych.

W ramach projektu „Aktywni do setki” do końca 2015 roku w 15 miastach na Mazowszu Centrum Wolontariatu w Warszawie będzie promować wśród seniorów możliwości wykorzystania nowych technologii przy działaniach związanych z wolontariatem. Powstanie także 15 klubów wolontariusza-seniora, gdzie osoby dojrzałe opracują i podejmą własne akcje wolontariackie.

Tablet III wieku stał się swoistym pomostem pomiędzy pokoleniami. Urządzenie stworzone z myślą o osobach starszych, okazało się naturalnym pretekstem do budowania relacji z dziećmi i młodzieżą. Dzisiejsza akcja to doskonały przykład: seniorzy czytali najmłodszym bajki z aplikacji, grali, robili zdjęcia. Nieważne, że młodzież bywa znacznie bieglejsza w obsłudze urządzeń mobilnych. Ważne, że dzięki akcji najstarsi i najmłodsi znaleźli nić porozumienia stworzoną właśnie z pomocą nowych technologii.