Internet pomaga pokonać samotność

17-10-2008

Możesz być sam(a), ale nie samotny/a – to powiedzenie odzwierciedla rekomendowaną przez psychologów postawę, która realizuje się w aktywnym modus vivendi. Przy tym, ową aktywność należy rozumieć szeroko – nie musi być całkowicie zależna od sprawności fizycznej.

Internet pomaga pokonać samotność [© K.-U. Häßler - Fotolia.com]

Z różnych powodów wielu ludzi większość czasu spędza w domu: izolują się, nie podejmują społecznych interakcji i cierpią na samotność. To dotyczy seniorów i pozostających w domu ich rodziców, którzy nierzadko – z racji sędziwego wieku - cierpią na przewlekłe choroby, inwalidztwo, osłabienie. Samotność odnosi się też do opiekunów osób schorowanych.

Samotność jest normalna, ale nie musi być permanentna

Ludzie są istotami społecznymi. Każdy od czasu do czasu lubi być sam, ale pozostawanie w takim stanie rzeczy przez dłuższy czas powoduje eskalację dyskomfortu psychicznego i może prowadzić do depresji. Chcemy mieć dokoła ludzi, z którymi możemy porozmawiać, nawet jeśli swoim zachowaniem nie przysparzamy sobie przyjaciół.

Nie trzeba się godzić na samotność, eksperci z seniorliving.com radzą, jak „wyściubić” nos z czterech ścian dzięki Internetowi, pozostać w kontakcie z innymi, zaangażować się w sprawy jakiejś społeczności i poznać nowych ludzi.

Skorzystaj ze zdobyczy nauki

Do niedawna powszechnie uważano, że Internet powoduje i zwiększa izolację, ale dziś wielu ludzi dostrzega nowe możliwości – towarzyskie profity oferowane dzięki sieci.

• Jeśli znajomi, także ci, z którymi kiedyś trudno było się spotykać ze względu permanentny brak czasu, korzystają z poczty elektronicznej lub komunikatorów napisz do nich. Rozmowa poprzez email może być inspirująca, no i istnieje możliwość przesyłania sobie rożnych plików, w tym zdjęć, a nawet filmików.

• Chaty i portale społecznościowe to doskonale miejsce do zawarcia internetowych przyjaźni (lub odnowienia tych starych - zdziwisz się jak wielu znajomych z różnych etapów życia można znaleźć w sieci). Dzięki odpowiednim stronom, łatwo można poznać rówieśników lub ludzi o podobnych zainteresowaniach.

• Sieć oferuje różnorakie gry, które wymagają uczestnictwa dwóch lub więcej graczy. Rozrywka tego rodzaju jest dość rozpropagowana, widać to choćby po popularności takich gier jak scrabble, szachy, warcaby, czy brydż. Możesz grywać nie z ludźmi w każdym wieku i z rożnych krajów. Szczególnie interesujące są serwisy w których grając można równocześnie rozmawiać z innymi graczami - to doskonałe źródło nowych znajomości.

• Zainteresuj się czymś nowym i poszukaj w Internecie klubów dyskusyjnych. W osłupienie może wprawić ich ilość i tematyka, istnieją fora dotyczące podróży, rzeźby, poezji, historii, astronomii, itp. itd. Nowe hobby to sposób nie tylko na kolejne znajomości, ale i na liczne profity płynące z realizowania idei kształcenia ustawicznego. Pojawia się także coraz więcej możliwości zdalnej pomocy innym - różne rodzaje wolontariatu dają szerokie spektrum form zaangażowania społecznego.

Joanna Papiernik / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Tagi: samotność, partnerstwo, społeczność, internet, klub senior cafe

Zastrzeżenia odpowiedzialności

Podziel się:

Wersja do druku Dodaj link na swojej stronie Kanał RSS

Zobacz także

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się

Komentarze

20:44:18, 17-10-2008 Ludgarda

Dobry artykuł, który istotnie odzwierciedla rzeczywistość w dzisiejszym świecie społeczeństwa szczególnie osamotnionych ludzi.Przedstawia możliwości i zalety, ba! nawet profity korzystania z Internetu. Jest ich wiele i są różnorakie, od towarzyskich i rozrywkowych po nauczające. Wiem o tym z własnego doświadczenia, bo odkąd mam komputer( od bez mała trzech lat), nawiązałam znajomości koleżeńskie, a nawet przyjacielskie, biorę udział w forach dyskusyjnych na interesujące mnie tematy. Mam poczucie ważności, że jestem komuś potrzebna oprócz mojej rodziny i że mogę komuś pomóc, jeśli chodzi na przykład o wiedzę literacką, i nie tylko.
... zobacz więcej
10:59:27, 26-10-2008 eres9596

Lubię samotność z ... komputerem.Chętnie to czynię.
11:40:47, 26-10-2008 Malgorzata 50

Prosta droga do uzależnienia .Ale dawkowane z rozsądkiem -owszem .Też poznałam kilka super osób dzięki aktywności internetowej .Z dumą mogę powiedzieć ,ze z jedną nawet się zaprzyjaźniłam .Co w naszym wieku nie jest znów tak łatwe.Jest też oczywiście drugi koniec tego kija ..ale wszak jesteśmy dorośli,chociaż bywa ,że niektorym real się miesza z wirtualem i zaczynają pojawiac się całkiem realne emocje ,niekoniecznie pozytywne.
13:51:16, 31-10-2008 senior A.P.

Internet to okno na swiat,choc spojrzenie przez to okno bywa rozne i roznie dostrzegamy co sie w tym swiecie dzieje.
Rada na nieuzaleznienie sie od internetu:
Kategoryczna dyscyplina czasowa (samodyscyplina).
22:37:57, 31-10-2008 jantonina

Tak, zauwazylam, ze moja corka ma z tym problem. Jest bardzo niesmiala, trudno nawiazuje kontakty a przez internet przychodzi jej to z latwoscia. Ale martwie sie, zeby sie nie wciagnela za bardzo.
Ja czasami spedzam czas w internecie jednak nie jest to nagminne. Poznalam 3 osoby osobiscie, z innych miast niestety wiec widujemy sie rzadko, ale kontakt jest i to jest mile.
00:04:15, 01-11-2008 Malgorzata 50

A ile lat ma Twoja córka?????
09:41:30, 01-11-2008 Alsko

Cytat:
Malgorzata 50
Prosta droga do uzależnienia .Ale dawkowane z rozsądkiem -owszem .Też poznałam kilka super osób dzięki aktywności internetowej .Z dumą mogę powiedzieć ,ze z jedną nawet się zaprzyjaźniłam .Co w naszym wieku nie jest znów tak łatwe.Jest też oczywiście drugi koniec tego kija ..ale wszak jesteśmy dorośli,chociaż bywa ,że niektorym real się miesza z wirtualem i zaczynają pojawiac się całkiem realne emocje ,niekoniecznie pozytywne.

Wirtual jest częścią realu. Pod warunkiem, że korzystający z Sieci zdaje sobie sprawę, że "po drugiej stronie" przy klawiaturze siedzi żywy człowiek, a nie cyborg. Że to nie gra komputerowa - ale rozmowa z istniejącym realnie człowiekiem.
Rozmawiam z nim/nimi za pomocą słowa pisanego. Rozmawiam - nie strzelam.
Co z tego, że go nie widać? Rozmawiając przez telefon też nie widzę rozmówcy.
Jednym słowem: forum to nie gra komputerowa.
... zobacz więcej
11:26:56, 01-11-2008 Malgorzata 50

Nic takiego nie usiłowałam powiedzieć .Tyle ,ze nadmierna wrażliwość i przy rozmowach przez internet również jest niewskazana ,podobnie jak rozpętywanie "wojen" ,obrażanie się itd .Wiele osób zdaje się tego nie rozumieć.To jest wielkie forum publiczne i w zw z tym obarczone ryzykiem że nie utrafimy na rozmówcę z podobną wrażliwością ,poczuciem humoru itd .A moim zdaniem real to real virtual to virtual i dla własnego dobra nie należy tych dwóch światów mieszać za bardzo
11:43:19, 01-11-2008 Mar-Basia

Cytat:
Malgorzata 50
Nic takiego nie usiłowałam powiedzieć .Tyle ,ze nadmierna wrażliwość i przy rozmowach przez internet również jest niewskazana ,podobnie jak rozpętywanie "wojen" ,obrażanie się itd .Wiele osób zdaje się tego nie rozumieć.To jest wielkie forum publiczne i w zw z tym obarczone ryzykiem że nie utrafimy na rozmówcę z podobną wrażliwością ,poczuciem humoru itd .A moim zdaniem real to real virtual to virtual i dla własnego dobra nie należy tych dwóch światów mieszać za bardzo

Moze twoja teoria bylaby poprawna, pod warunkiem, ze 'internetowe" tworki nie przekraczaja CZERWONEJ linii. Internet czy real - obojetne. Tak jak powiedziala Alsko, po drugiej stronie na klawiaturze stuka zywy czlowiek, ktory nie zawsze jest gotowy zaakceptowac obelgi przeciwnika dokonywanych za pomoca klawiatury. Malo to, czesto te obelgi sa rzucane poza toba i nawet o tym nie wiesz. Pytanie: dlaczego robic komus krzywde w wirtualu? Odpowiedz: bo jest sie tchorzem aby robic to w realu.
... zobacz więcej
11:49:19, 01-11-2008 Malgorzata 50

Marbello czy nie przesadzamy nieco .Nie mówię o krzywdzie -bo jaką krzywdę zrobic mi może obcy człowiek ,który mnie nic kompletnie nie obchodzi co najwyżej może mnie wkurzyc .A to o czym piszesz to przestępstwa scigane przez prawo .Jesli kontakt internetowy przeradza się w nekanie czy realne zagrożenie w realu nalezy to ścigać .Chyba na naszym forum nie mamy z tym do czynienia?????? Co najwyżej z irytacją i nietrafianiem w cudzą wrazliwość .I ciągle nawołuję w tym kontekscie ,żeby nie pchać pary w gwizdek i nie robić dramatów ze zwykłych drobnych swinstewek wirtualnych w wykonaniu starszych pań.Juz nie wspomnę o permanentnym obrazaniu się na siebie tudzież o oredziach dotyczacych innych członków forum To jest miejsce publiczne i jako takie ma swoje dobre i mniej dobre strony.
... zobacz więcej

Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.