26-04-2016
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Jedna na trzy osoby dorosłe polskiej populacji w ogóle nie korzysta z sieci. Istnieją dwie przyczyny takiego stanu rzeczy – po pierwsze Internet dociera do niespełna 70 procent gospodarstw domowych, a po drugie po sieci prawie w ogóle nie „surfują” osoby po 50 roku życia.
Jak wynika z danych Ministerstwa Cyfryzacji problem dotyczy ponad 10 milionów dorosłych Polaków. Rosnący stopień cyfryzacji i zastosowania nowych technologii w życiu codziennym sprawia, że przystosowanie osób wykluczonych staję się istotną kwestią. Pomóc w łatwiejszym dostępie do usług świadczonych elektronicznie może jedynie właściwa edukacja. Co ciekawe coraz częściej w takie inicjatywy angażuje się m.in. licealna młodzież.
Najistotniejszym kryterium wykluczenia cyfrowego jest wiek. Z Internetu regularnie korzysta 64% dorosłych Polaków, a blisko 80% powyżej 50. roku życia nie korzysta z niego w ogóle.
Dotyka to zwłaszcza osób po 65 r. życia, spośród których z sieci korzysta tylko mniej więcej co szósty. Jak podkreślają eksperci największym problemem nie korzystania z nowych technologii jest brak potrzeby i motywacji.
– Duża część Polaków po 50. roku życia ma nowe technologie w zasięgu ręki, ale zwyczajnie nie widzi potrzeby korzystania z nich. Dobrym pomysłem jest pokazanie osobom starszym korzyści płynących z bycia w sieci. Możliwość robienia zakupów, posiadanie , dostęp do szerokiej wiedzy, rozwijanie hobby czy załatwianie spraw urzędowych to tylko niektóre z nich. Bardzo przydatnymi mogą okazać się wideo konsultacje lekarskie czy wirtualne oddziały banku, takie jak LiveBank, które zastępują całkowicie konieczność wyjazdu do placówki i stania w kolejkach, co dla osób starszych jest niejednokrotnie dużym wyzwaniem. Istotnym jest zatem, aby osoby młodsze, które są obyte z technologiami, pomogły osobom wykluczonym postawić pierwsze kroki – później jest już z górki. Dodatkowo usługi cyfrowe sprzyjają zjawisku włączenia społecznego, a tym samym przeciwdziałają marginalizacji we współczesnym społeczeństwie – mówi Piotr Kiser z Ailleron.
W niedługim czasie przepaść pomiędzy użytkownikami internetu i osobami wykluczonymi może się jeszcze bardziej pogłębić. Coraz więcej firm oferuje swoje usługi przez internet. Dzięki środkom unijnym, również rząd rozpoczął cyfryzacje administracji, czyli budowę e-państwa. Program między innymi obejmuje obszary e-usług publicznych takich jak e-ZUS, e-sądownictwo, czy . Celem jest usprawnienie i ułatwienie codziennego funkcjonowania. Np. w przypadku programu e-zdrowie pacjent ma posiadać internetowe konto, z którego z łatwością może umówić się na wizytę czy śledzić historię swojej choroby.
Aby jednak korzystać z coraz większego zakresu usług świadczonych elektronicznie, konieczne jest posiadanie umiejętności cyfrowych, a do tego niezbędna jest odpowiednia polityka edukacyjna. W tym celu od kilku lat realizowany jest program na rzecz Aktywności Społecznej Osób Starszych oraz Polska Cyfrowa. Jednym z ich głównych założeń jest podnoszenie poziomu kompetencji cyfrowych społeczeństwa. W przypadku programu ASOS są to osoby starsze, szczególnie zagrożone wykluczeniem cyfrowym. Poza programami rządowymi równie ważną rolę odgrywają organizacje pozarządowe i małe oddolne inicjatywy mające możliwość bezpośredniego dotarcia do osób wykluczonych.
– Nie tylko państwo, ale także my jako społeczeństwo powinniśmy wziąć odpowiedzialność za edukacje osób wykluczonych cyfrowo. Przekonanie, że warto pomagać, a następnie umożliwienie nauki może mieć wyraźny wpływ na poprawę jakości życia e-wykluczonych, dlatego tak ważne jest podejmowanie wszelkich inicjatyw społecznych w tym celu. Jedną z nich jest projekt SeniorIT@, w ramach którego w południowej Polsce aktywnie walczymy z wykluczeniem cyfrowym, poprzez organizowanie warsztatów, uświadamianie i zachęcenie do udzielania pomocy osobom z trudem poruszających się w świecie nowych technologii. Stworzony i realizowany przez młodzież z bielskich szkół ponadgimnazjalnych udowadnia, że pomagać może każdy – wyjaśnia Piotr Kiser.