03-11-2016
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Facebook to jedno z najpopularniejszych mediów społecznościowych. Nic dziwnego więc, że jego funkcjonowanie analizują sojologowie czy psychologowie. Teraz powiązano określone działania na Facebooku z szansami na długowieczność.
Z badań uczonych Northeastern University w Bostonie wynika, ci, którzy odbierają i akceptują najwięcej zaproszeń do grona znajomych, żyją dłużej. Co ciekawe, podobnego zwiazku nie odkryto w przypadku, gdy facebookowicze sami wysyłali liczne zaproszenia do kręgu znajomych.
Badacze przeanalizowali powiększanie grupy znajomych u 12 milionów użytkowników z Kalifornii urodzonych w latach latach 1945-1989. Zebrane dane porównano z rejestrami wyborców Kalifornii i ostatecznie wzięto pod uwagę dane dotyczące 4 mln osób.
Ustalono m. in., że osoby, które w ogóle nie korzystały z Facebooka, miały o 12 procent wyższe ryzyko śmierci w danym roku w porównaniu z facebookowiczami. Co więcej, szanse na mieli ci, którzy akceptowali więcej zaproszeń do grupy znajomych niż ci, którzy mieli i przyjmowali ich mniej - i to o 35 proc. Jednocześnie nie odkryto żadnego związku między intensywniejszym wysyłaniem zaproszeń a prawdopodobieństwem .
Jak oceniają autorzy, nie można po prostu „zaprzyjaźniać się" online, by wydłużyć życie. Dynamika tego zjawiska jest bardziej złożona. Być może istnieją różnice między "wpływem społecznym" tych, którzy szukają znajomych z Facebooka, i tych, którzy są bardziej skłonni czekać, aż ktoś ich zaprosi do grupy .
Poza wspomnianymi odkryciami badacze zaobserwowali też, że na dłuższe i lepsze jakościowo życie częściej mogą liczyć osoby chętnie biorące udział w różnych społecznych aktywnościach w realnym świecie (choć nierzadko informują o tym właśnie na Facebooku).
Wyniki badań są dostępne w magazynie Proceedings of the National Academy of Sciences.