Strona głównaInternetGoogle w hołdzie dla Lema: Trurl bohaterem animacji

Google w hołdzie dla Lema: Trurl bohaterem animacji

Osoby odwiedzające dziś witrynę popularnej wyszukiwarki Google mogły poczuć się mocno zaskoczone. Zamiast tradycyjnym logo zostały powitane mocno nietypowym. Niespodzianka została natychmiast rozpoznana przez miłośników twórczości Stanisława Lema. Bohaterem interaktywnej gry-animacji był konstruktor Trurl, postać znana z cyklu opowiadań "Cyberiada" oraz "Bajki robotów, a powodem zaprezentowania przez Google takiego logo stała się 60. rocznica wydania pierwszej powieści Stanisława Lema "Astronauci".
fot. GoogleTrurl i Klapaucjusz - dwaj przyjaciele-konstruktorzy, roboty z ludzkimi przywarami (czasami nieco szorstka bywała ich przyjaźń), w scenerii prostej gry zainspirowanej rysunkami ilustratora "Cyberiady" Lema - Daniela Mroza. A w tle maszyna rozumna Trurla (ktoś pamięta, ile jest dwa razy dwa?), gęba niewymownie przykra tysiącokiego zbójcy Gębona, Demonem Drugiego Rodzaju za napaść na konstruktorów srodze ukaranego, dzieciomiot oraz maszyna robiąca wszystko na literę "n" - tym nas dzisiaj uraczyli programiści Google. A to wszystko z okazji 60. rocznicy wydania pierwszej powieści sławnego polskiego autora literatury fantastyczno-naukowej, futurologa, myśliciela - Stanisława Lema. Dokładnie 60. lat temu ukazała się w druku jego pierwsza powieść - "Astronauci". Nie było to chronologicznie pierwsze dzieło tego autora, ale pierwsza opublikowana drukiem jego powieść. Sam autor miał później ambiwalentny stosunek do tego dzieła - bo i z jednej strony zawierało elementy apoteozy komunizmu (niestety był to skutek kompromisu - bez "właściwych" elementów ideologicznych w ówczesnej Polsce książki w oficjalnym obiegu by nie wydano), z drugiej zaś - powieść, która przyniosła Lemowi popularność i podwaliny późniejszej sławy.

Zmarły w 2006 roku Stanisław Lem był również wizjonerem techniki i nauki oraz humanistą - widział ostro problemy człowieka i ludzkości w otoczeniu technologii, sięgał myślą daleko w przyszłość. To jego można uznać za jednego z pomysłodawców tego czym jest obecnie internet, rzeczywistość wirtualna, inteligentny dom i sprzęty domowe. Jest jednym z niewielu polskich pisarzy znanych na całym świecie - jego książki wydano w przeszło 40 krajach, w 27 milionach egzemplarzy. Szczególną estymą darzony był w Rosji (Związku Radzieckim), Niemczech, Stanach Zjednoczonych.

Jego wydana w 1964 roku "Summa Technologiae", nawiązująca tytułem do dzieła świętego Tomasza z Akwinu "Summa Theologiae" do dzisiaj poraża trafnością wizji Lema. W tym wydanym prawie 50 lat temu dziele, Lem zmierzył się z problemami, czasami wcale nie tak odległej, przyszłości, a z punktu widzenia teraźniejszości, z problemami nader aktualnymi. Podstawowym zagadnieniem jakim zajął się Lem w książce, są problemy cywilizacji pozbawionej ograniczeń - zarówno technologicznych, jak i materialnych. Autor spogląda także na etyczne i filozoficzne konsekwencje przyszłych technologii.

Pomimo tego, że dzieło wydane zostało niemal 50 lat temu, i z tego powodu obecne są w nim pewne nieścisłości w niektórych dziedzinach (np. matematyce, biologii, socjologii), książka nie traci wiele na swojej wartości. Co może być zaskakujące, pewne zagadnienia dyskutowane w książce brzmią bardziej współcześnie właśnie teraz, niż 40 lat temu. Niektóre tematy poruszane wtedy przez autora leżały całkowicie w dziedzinie science-fiction, a obecnie stały się tematami ważnymi i aktualnymi, tak jak wspomniana wcześniej rzeczywistość wirtualna (nazwana przez Lema fantomatyką), nanotechnologia, czy sztuczna inteligencja.

Jego eseje, rozważania z pogranicza technologii i filozofii, przemyślenia na temat historii, natury człowieka nadal są inspiracją dla twórców techniki. Stąd też zapewne pomysł Google - Stanisław Lem był przecież po części twórcą tego, czym jest dzisiaj Google.

"Doodle" poświęcone twórczości Lema to kolejny polski akcent jaki w tym roku zamieściła wyszukiwarka Google. Wszystkie "doodles" nie tylko polskie można oglądać na stronie

Grzegorz Gacki / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 20:43:27, 23-11-2011 ~gość: 83.21.61.xxx

    wejdźcie jeszcze dzisiaj (koniecznie dzisiaj, do jutra zniknie pewnie) na www.google.pl i kliknijcie w to logo - gra jest kapitalna, polecam

    Cytat:
    Wynik dodawania (tylko niezalogowani):
    SIEDEM + DZIEWIĘĆ =
    - jakby było 2x2 napisałbym 7
  • 21:31:50, 23-11-2011 ~gość: 78.133.250.xxx

    super niespodzianka, dzieki)
  • 22:34:17, 23-11-2011 ~gość: 31.134.57.xxx

    Rewelacyjny pomysł, bardzo to było zaskakujące.
  • 08:39:39, 24-11-2011 ~gość: 77.45.56.xxx

    mojemu synkowi tak się spodobała ta gra że ciągle o niej mówi i chciałby zagrać w nią jeszcze raz czy jest jakaś możliwość znalezienia jej w sieci? będę wdzięczna za jakieś info
  • 03:16:59, 29-11-2011 ~gość: 216.239.45.xxx

    Zarchiwizowane pod http://www.google.com/logos/lem/
  • 20:48:31, 08-12-2011 ~gość: 83.23.32.xxx

    > "Doodle" poświęcone twórczości Lema to kolejny polski akcent jaki w tym roku zamieściła przeglądarga Google.

    Jedno słowo, dwa błędy - przy czym jeden w pisowni, a drugi znacznie gorszy...

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Akademia Pełni Życia
  • Kosciol.pl
  • eGospodarka.pl
  • Pola Nadziei
  • Oferty pracy