Strona głównaInternetSenior w Sieci czyli przełamywanie barier w e-integracji

Senior w Sieci czyli przełamywanie barier w e-integracji

Lawinowy rozwój technologii informacyjnych niesie za sobą wielkie możliwości – sprzyja przenoszeniu większej aktywności człowieka w cyberprzestrzeń. W tym kontekście należy zwrócić szczególną uwagę na potrzeby seniorów, którzy często napotykają na bariery utrudniające im korzystanie z nowych technologii. Okazją do dyskusji na ten temat będzie II Seminarium „Senior w Sieci, czyli przełamywane barier w e-integracji osób powyżej 50. roku życia”, które odbędzie się 24 kwietnia 2009 roku w Warszawie.
Korzystanie z nowoczesnych technologii staje się obecnie jedną z najważniejszych umiejętności, które pozwalają na zaspokajanie własnych potrzeb, samorealizację oraz integrację społeczną. Ta możliwość nie powinna być zarezerwowana jedynie dla osób młodych. Seniorzy napotykają szereg przeszkód w wykorzystaniu nowych technologii, zarówno natury obiektywnej, jak i subiektywnej. Organizatorzy seminarium – Studenckie Koło Naukowe Edukacji Medialnej APS „Mediavista” – chcą dokonać analizy wspomnianych barier i wskazać możliwości ich przełamywania.

Adresatami tej inicjatywy są: seniorzy, Uniwersytety Trzeciego Wieku, Kluby Seniora, stowarzyszenia i fundacje działające na rzecz osób starszych, władze i instytucje samorządowe, pracownicy nauki i studenci zainteresowani problematyką przełamywania barier w e-integracji osób powyżej 50. roku życia.

Seminarium, które koncentruje się na problematyce wykluczenia technologicznego seniorów, stanie się okazją do zaprezentowania spojrzenia na ten problem samych osób starszych, ale również i organizatorów różnorodnych przedsięwzięć na rzecz e-integracji tej grupy społecznej.

Organizatorzy dostrzegają niewystarczający poziom wiedzy i świadomości społecznej w kontekście barier dotyczących korzystania przez seniorów z nowoczesnych technologii, jak i również możliwości ich przełamywania. Z tego względu seminarium staje się ważnym narzędziem promocji zagadnień związanych z umożliwieniem seniorom korzystania z nowoczesnych osiągnięć technicznych.

Seminarium nie ograniczy się jedynie w uwypuklenia tematyki wykluczenia technologicznego osób starszych. Spotkanie stanie się również pretekstem do omówienia inicjatyw lokalnych podejmowanych na rzecz seniorów, które związane są z wdrażaniem ich do świadomego i efektywnego użytkowania technologii informacyjnych. Seminarium będzie też świetną okazją do wymiany doświadczeń odnośnie specyfiki kursów komputerowych przygotowanych z myślą o seniorach.

Warszawskie seminarium składać się będzie z trzech części. Pierwsza z nich będzie teoretycznym przeglądem zagadnień dotyczących barier w zakresie dostępu osób starszych do nowych technologii informacyjnych. Kolejną część stanowić będzie przegląd inicjatyw przygotowanych z myślą o seniorach (warsztaty, szkolenia, kursy komputerowe). Swoje dokonania i pomysły na przezwyciężanie problemów zaprezentują placówki i instytucje, które zajmują się organizacją tego typu zajęć. Seminarium zamkną warsztaty metodyczne dla osób prowadzących kursy dla seniorów oraz warsztaty, w których wezmą udział uczestnicy seminarium – osoby starsze.

Więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej organizatorów przedsięwzięcia - .

Patronat medialny nad seminarium objął serwis Senior.pl.

Izabela Okrój-Hernik / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 16:14:01, 20-03-2009 jip

    Znowu ja mam pierwszy komentować? dobrze nikt mnie nie zmusza, i mógłbym powiedzieć nie che ale muszę, muszę bo trochę mnie szlak trafia, wszystkie dyskusje odbywają się w miejscach, gdzie dostęp do internetu jest nieograniczony, czyli wielkie miasta. A co ma powiedzieć senior, czy ten co ma 50+ na wsi, gdzie nie ma dostępu a jak dostęp jest to marny, to okazuje, że strony otwierają się po kilka minut, albo pół dnia. Wtedy można powiedzieć - chęci są ale cierpliwości brak. Jak wtedy ma singiel poderwać singla? podrywany na nie doczeka się komplementu. Ale na poważnie jest to doskonała dyskryminacja, bo w tym wieku bystrość umysłu, umiejętności obsługi szwankują i na dodatek nakłada się marny dostęp do internetu i ktoś 50+ może sobie pokiwać palcem w bucie. Same chęci nie wystarczają i zaszyłeś się na wsi to cierp, i czytaj o konferencjach na temat internetu, i, że: "seminarium nie ograniczy się jedynie w uwypuklenia tematyki wykluczenia technologicznego osób starszych". Taki los ludzi starszych, czy ludzi 50+ na wsi.
    ... zobacz więcej
  • 17:22:56, 20-03-2009 granny

    Jipku, doskonale rozumiem problem ludzi mieszkających na wsi, gdzie są do pokonania nie tylko bariery dostępu ludzi starszych do internetu, ale posiadanie szybkiego internetu jest samo w sobie wielkim problemem. Problem zależy od zasobności gminy, zgłaszania przez lokalną społecznośc potrzeby szybkiego internetu. Kto ma naciskac gminę, jak nie sami mieszkańcy.
    A samo seminarium wydaje mi się mocno wydumane, jedna z wielu rzeczy, która się odbędzie i niczego moim zdaniem nie zmieni. Moje ostatnie lata w pracy przebiegały w momencie, kiedy powszechna była komputeryzacja. Pojawiały się komputery wszędzie, w biurach, nieśmiało na poczcie, z czasem pojawiły się w przychodniach, chociaż niewielu lekarzy ma swoich pacjentów w komputerze. Spotkałam weterynarza młodego, który miał. W związku z tym miałam okazję zaobserwowac, jak ludzie po 50 podchodzą do tego zagadnienia. Nie dla każdego to było i nie dla każdego będzie dostępne. Kobiety wręcz mówiły, że one nie chcą miec z tym nic wspólnego. Ale jak firma zafundowała pracownikom kurs komputerowy,( zaledwie kilka pań po 50 tam się znalazło,) firma wolała inwestowac w ludzi młodych i stąd starsze panie nie miały okazji spróbowac jak to się je. Osoby, dla których wszelkie nowinki techniczne (np. elektroniczna maszyna do pisania- z pamięcią) była nie do przyswojenia nie poradziły sobie również z komputerem, trzeba im było zawsze pomagac przy wchodzeniu, ustawianiu potrzebnych dokumentów.
    Czy seminarium przełamie barierę ludzi starszych, którzy nie chcą i boją się nawet nie wiedząc czego.
    ... zobacz więcej
  • 18:35:44, 20-03-2009 Pani Slowikowa

    Cytat:
    granny
    Jipku, doskonale rozumiem problem ludzi mieszkających na wsi, gdzie są do pokonania nie tylko bariery dostępu ludzi starszych do internetu, ale posiadanie szybkiego internetu jest samo w sobie wielkim problemem. Problem zależy od zasobności gminy, zgłaszania przez lokalną społecznośc potrzeby szybkiego internetu. Kto ma naciskac gminę, jak nie sami mieszkańcy.
    A samo seminarium wydaje mi się mocno wydumane, jedna z wielu rzeczy, która się odbędzie i niczego moim zdaniem nie zmieni. Moje ostatnie lata w pracy przebiegały w momencie, kiedy powszechna była komputeryzacja. Pojawiały się komputery wszędzie, w biurach, nieśmiało na poczcie, z czasem pojawiły się w przychodniach, chociaż niewielu lekarzy ma swoich pacjentów w komputerze. Spotkałam weterynarza młodego, który miał. W związku z tym miałam okazję zaobserwowac, jak ludzie po 50 podchodzą do tego zagadnienia. Nie dla każdego to było i nie dla każdego będzie dostępne. Kobiety wręcz mówiły, że one nie chcą miec z tym nic wspólnego. Ale jak firma zafundowała pracownikom kurs komputerowy,( zaledwie kilka pań po 50 tam się znalazło,) firma wolała inwestowac w ludzi młodych i stąd starsze panie nie miały okazji spróbowac jak to się je. Osoby, dla których wszelkie nowinki techniczne (np. elektroniczna maszyna do pisania- z pamięcią) była nie do przyswojenia nie poradziły sobie również z komputerem, trzeba im było zawsze pomagac przy wchodzeniu, ustawianiu potrzebnych dokumentów.
    Czy seminarium przełamie barierę ludzi starszych, którzy nie chcą i boją się nawet nie wiedząc czego.


    Nie tyle sie boja co nie chce im sie juz uczyc nowych rzeczy od podstaw.
    Nie maja dostepu do netu nie widza tez potrzeby .. ale jak juz dorwa sie i zobacza jaka to wygoda to zyc nie moga bez kompa.
    Mam takiego znajomego.. Zona musiala latami calymi pisac mu e-maile do wszystkich. Nareszcie chcac byc w kontakcie ze swoja nowa kochanka.. musial sie nauczyc . Teraz opedzic od niego nie mozna.. Skypuje co 5 min.. Pisze listy codziennie.
    Chce go namowic aby pisal bloga. Moze to mu zajmie troche czasu
    ... zobacz więcej
  • 19:08:51, 20-03-2009 tadeusz50

    Cytat:
    granny
    Jipku, doskonale rozumiem problem ludzi mieszkających na wsi, gdzie są do pokonania nie tylko bariery dostępu ludzi starszych do internetu, ale posiadanie szybkiego internetu jest samo w sobie wielkim problemem. Problem zależy od zasobności gminy, zgłaszania przez lokalną społecznośc potrzeby szybkiego internetu. Kto ma naciskac gminę, jak nie sami mieszkańcy.
    A samo seminarium wydaje mi się mocno wydumane, jedna z wielu rzeczy, która się odbędzie i niczego moim zdaniem nie zmieni. Moje ostatnie lata w pracy przebiegały w momencie, kiedy powszechna była komputeryzacja. Pojawiały się komputery wszędzie, w biurach, nieśmiało na poczcie, z czasem pojawiły się w przychodniach, chociaż niewielu lekarzy ma swoich pacjentów w komputerze. Spotkałam weterynarza młodego, który miał. W związku z tym miałam okazję zaobserwowac, jak ludzie po 50 podchodzą do tego zagadnienia. Nie dla każdego to było i nie dla każdego będzie dostępne. Kobiety wręcz mówiły, że one nie chcą miec z tym nic wspólnego. Ale jak firma zafundowała pracownikom kurs komputerowy,( zaledwie kilka pań po 50 tam się znalazło,) firma wolała inwestowac w ludzi młodych i stąd starsze panie nie miały okazji spróbowac jak to się je. Osoby, dla których wszelkie nowinki techniczne (np. elektroniczna maszyna do pisania- z pamięcią) była nie do przyswojenia nie poradziły sobie również z komputerem, trzeba im było zawsze pomagac przy wchodzeniu, ustawianiu potrzebnych dokumentów.
    Czy seminarium przełamie barierę ludzi starszych, którzy nie chcą i boją się nawet nie wiedząc czego.

    granny -Ewo
    Zastanawiam się nad tym co piszesz o bojażni kobiet do komputerów. Jeśli tą bojażnią jest ilość was do nas płci przeciwnej tu na senioku, to ja już nie wiem co to bojażń. Sam miałem od bardzo dawna możliwść dostępu do komputera i internetu i też nie chciałem bałem się i co tam można jeszcze wymyślić.

    Brawo dla Was kobiet
    ... zobacz więcej
  • 19:19:09, 20-03-2009 granny

    Tadeuszu, wydaje mi się, że nasz klub nie jest reprezentatywny dla problemu bojażni kobiet jeśli idzie o komputer, bo u nas są te kobiety, które chciały, nie bały się, bo są, potrafiły się nauczyc. Więcej prawdy jest w tym, co powiedziała Słowikowa, ludzie w pewnym okresie życia nie chcą się już niczego uczyc. Znam taki przykład z życia, niczego nowego nie przyjmuje do wiadomości, do tego stopnia, że wszystko co nowe odrzuca i neguje - kobieta ok.60 tki - nie życzę Wam takiego spotkania takiej osoby w Waszym życiu.

    Słowiku piękna Twoja historyjka o namiętnym kochanku, który dla Niej swojej wybranki, nawet nauczył się obsługi komputera. Bardzo romantyczne i budujące. Czy tylko dla zakochanych mężczyzn?
    ... zobacz więcej
  • 20:09:27, 20-03-2009 jip

    Chyba jednak Granny ma rację, komputer to urządzenie, niektórym wydaje się i nie tylko kobietom, że to ustrojstwo łatwo się może zepsuć, ale nie tylko to dotyczy kobiet, mężczyźni też się tego boją, a racją jest też, że nie wszystkim chce się zgłębiać nowości, a komputer i internet to nowość. I dalej sam kurs też niewiele pomoże, musi być ktoś obok, kto po pierwszych stronach poprowadzi podpowie, skoryguje błędy... Inna sprawa, że brak motywacji to też przyczyna słabego zainteresowania komputerem, młodzież musi bo inaczej co z pracą, a w wieku seniora już nic nikt nie musi, no chyba, że musi, a jak nie musi to musi mu się chcieć, a chcieć to móc.
    ... zobacz więcej
  • 20:59:06, 20-03-2009 gratka

    Część starszych ludzi nawet nie rozumie jakie możliwości daje internet. Traktują komputer jak księgowa arkusz kalkulacyjny albo przyrząd, który ewentualnie ułatwia ewidencję materiałów w magazynie, czy pacjentów w przychodni.
    A internetowa rozrywka to głównie gry. Grają ci bardziej wtajemniczeni.
    Neostrada jest na wsiach dostępna.
  • 21:05:37, 20-03-2009 jip

    Cytat:
    Babka Gratka
    Część starszych ludzi nawet nie rozumie jakie możliwości daje internet. Traktują komputer jak księgowa arkusz kalkulacyjny albo przyrząd, który ewentualnie ułatwia ewidencję materiałów w magazynie, czy pacjentów w przychodni.
    A internetowa rozrywka to głównie gry. Grają ci bardziej wtajemniczeni.
    Neostrada jest na wsiach dostępna.
    Niestety nie wszędzie, tam gdzie jest jest dobrze ale tam gdzie nie ma są kłopoty - bo i z reguły zasięg radiowy też nie bardzo, zasięg ery, czy iPlusa słaby... i kółko się zamyka. Ale coraz lepiej zaczyna być.
    ... zobacz więcej
  • 21:12:27, 20-03-2009 Jadzia_G

    Mówimy o wsi a ja nie mieszkam na wsi i też wzbraniałam się przed internetem, bo wydawało mi się że w moim wieku to jest absolutnie nie do opanowania. To córka powoli,powoli mnie wdrażała i namawiala a dziś jestem jej bardzo wdzięczna i nie wyobrażam sobie dnia bez netu. Nawet się zastanawiam czy to nie początek uzależnienia.
  • 12:38:51, 21-03-2009 maluna

    Jestem już dobrze po sześdziesiątce, a komputerem zainteresowałam się dopiero w ubiegłym roku. Zapisałam się na zajęcia komputerowe na UTW i teraz trudno mi odejść od komputera. Nie gram w gry, ale ciągle staram sie nauczyc czegoś nowego. Też martwię się, czy to nie przerodzi się w uzależnienie.

Strony : 1 2 3 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Internetowe Stowarzyszenie Seniorów
  • EWST.pl
  • Uniwersytety Trzeciego Wieku
  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Oferty pracy