04-10-2006
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, dlaczego jedne osoby po 50-tce używają Internetu a inni seniorzy nie. Składa się na to wiele czynników, jednak większe znaczenie ma sam stosunek do nowych technologii a nie jak sądzono zdrowie czy dochody - wskazują przerowadzone w Wielkiej Brytanii badania "Konsumenci i rynek usług komunikacyjnych 2006".
To właśnie osoby starsze mówią, że nie chcą lub też nie potrzebują korzystać z nowoczesnych technologii. 56 procent osób w wieku 65 lat i więcej dobrowolnie wyklucza się z używania Internetu. Ponadto liczba posiadaczy cyfrowej telewizji w tej grupie jest 20 procent poniżej średniej. Zainteresowanie seniorów technologią zmniejsza się radykalnie po 55 roku życia.
Badacze sugerują, aby zagwarantować właściwe wsparcie i opiekę, przewodnictwo w kontakcie z nowoczesnymi mediami. Tylko wtedy seniorzy będą w stanie pokonać swoje obawy i zmartwienia związane z korzystaniem z komputera i Internetu a zacząć czerpać z tego korzyści.
W oparciu o wyniki badań "Konsumenci i rynek usług komunikacyjnych 2006" wyodrębniono wstępnie trzy grupy docelowe (brano pod uwagę osoby w wieku 55 lat i więcej):
1. Osoby nie interesujące się nowościami elektronicznymi
Mogą mieć telefon komórkowy i telewizję cyfrową, ale nie mają dostępu do Internetu i nie są zainteresowani najnowszą techniką.
2. Osoby średniozainteresowane
Mogą mieć telefon komórkowy, cyfrową telewizję, mają dostęp do Internetu za pomocą łącza telefonicznego (tzw. dial-up) i nieznacznie interesują się nowoczesną techniką.
3. Osoby postępowe
Mają telefon komórkowy, telewizję cyfrową, mają dostęp do Internetu za pomocą stałego złącza i są na czasie z nowinkami technicznymi.
Telewizja cyfrowa w tej grupie wiekowej była postrzegana jako łatwo dostępna w czasie, gdy opinie odnośnie Internetu były bardziej zróżnicowane. Stwierdzono, że nie ma specjalnego związku między posiadaniem telewizji cyfrowej i Internetu. W dodatku posiadanie telewizji cyfrowej było poza tym traktowane jako posiadanie bezwarunkowe na zasadzie "jest, bo jest", nie kryły się za tym żadne przyczyny techniczne lub ekonomiczne.
Przyczyny odrzucenia posiadania Internetu były bardzo złożone i zróżnicowane. Oprócz osób, które miały uprzednio styczność z komputerem w swojej pracy, podejście do rzeczy oraz indywidualny charakter były głównymi czynnikami mającymi wpływ czy badana grupa wiekowa stanie się potencjalnymi użytkownikami Internetu.
Ogólny stosunek do nowoczesnych technologii według raportu to mieszanka uczuć zarówno pozytywnych jak i negatywnych.
Do najczęściej wymienionych pozytywnych aspektów należą:
-postępy w medycynie, transporcie, komunikacji
-większy dostęp do informacji pociągnął za sobą większą możliwość wyboru
-zwiększyła się liczba możliwości w porównaniu z latami ubiegłymi
-świat stał się bliższym i bardziej dostępnym miejscem
Wśród czynników budzących zmartwienie znalazły się:
-szybkość zachodzących zmian i presja ciągłego dotrzymywania kroku
-zmiana dotychczasowego stanu rzeczy. Jak wyraził się jeden z ankietowanych ‘Nic nie trwa już wiecznie, wszystko może być wyrzucone lub zastąpione’
-tzw. wydajność wiąże się ze złożonością a nie uproszczeniem sprawy
-kwestia typu: "Przyjmij nowoczesne technologie lub usuń się na margines"
Stopień stosunku emocjonalnego do Internetu był uzależniony od stopnia doświadczenia. I tak najbardziej doświadczeni i zagorzali użytkownicy Internetu uważali go za integralną część swojego życia w czasie, gdy mniej doświadczeni używali zwrotów wyrażających ich strach i obawy. Dlatego ważne jest zdaniem ekspertów, aby skupić się na informowaniu i zaznajamianiu seniorów z rzeczami dla nich czasem wręcz obcymi. Dzięki odpowiednim kursom i szkoleniom osoby starsze mają szansę przezwyciężyć się i stać się znaczącą grupą odbiorców usług telekomunikacyjnych.