06-10-2014
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Jego podróż na tratwie „Kon-Tiki” w 1947 roku rozpalała przez dekady wyobraźnię wielu osób. Dziś przypada setna rocznica urodzin Thora Heyerdahla - jednego z najbardziej znanych podróżników XX wieku.
Z pochodzenia Norweg, Thor Heyerdahl był niezwykłym człowiekiem. Już w początkach swojej kariery, po ukończeniu studiów z biologii, geografii i etnologii, przedłożył marzenie z dzieciństwa ponad klasyczną karierę naukową i zamiast badać "dzikie ludy" po prostu zamieszkał na polinezyjskiej wyspie Fatu Hiva i - wraz z żoną - został adoptowany przez naczelnego wodza Tahiti. Właśnie pobyt wśród mieszkańców Polinezji, oparty nie na pracy badawczej ale na zwykłym życiu jednego z członków społeczności, pozwolił mu poznać legendy i historie, które zachwiały (choć ostatecznie go nie obaliły) ówczesnym stanem wiedzy na temat pochodzenia Polinezyjczyków. Heyerdahl doszedł do wniosku, że teorie o zasiedlaniu tego rejonu przez przybyszy z Azji są nieprawdziwe, a rzeczywistymi kolonizatorami tych ziem byli przybysze z terenów Ameryki.
Jednym ze sposobów na udowodnienie jego tezy była słynna wykonaną z balsy tratwą „Kon-Tiki”. Mimo, że pod względem naukowym nie udało mu się udowodnić tezy o "zasiedleniu ze wschodu", podróż przyniosła Heyerdahlowi światową sławę. Załoga tratwy pokonała około 8 tysięcy kilometrów, żywiąc się i posługując wyłącznie produktami dostępnymi w czasach prehistorycznych (wyjąwszy nadajnik sygnału SOS). Podróż została opisana w książce, która - przetłumaczoną łącznie na 67 języków - rozeszła się w milionach egzemplarzy. Miłośnicy przygód na całym świecie uważnie śledzili też kolejne projekty Heyerdahla, który nie ustawał w kwestionowaniu "kanonicznych" prawd z dziedziny etnologii. Norweski podróżnik podjął między innymi trud wykazania, że starożytni mieli możliwości techniczne, żeby dopłynąć do Ameryki oraz, że istniały inne trasy morskie z których korzystano na wiele stuleci przed Kolumbem. I choć jego odkrycia nie mają przełomowego znaczenia dla nauki, wciąż pozostają żywe w sercach i umysłach osób marzących o dalekich podróżach, romantycznym żeglowaniu i badaniu nieznanego.
Dziś - w setną rocznicę urodzin zmarłego w 2002 roku , pamięć o Heyerdahlu uczciła największa światowa wyszukiwarka, za pomocą specjalnego "Doodle", nawiązującego do jego słynnej wyprawy.
Wszystkie " znajdują się na stronie