24-11-2010
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Uwaga na fałszywe antywirusy, które wnikają do komputerów i informują o masowych infekcjach! Następnie „zapraszają” użytkowników do zakupu rozwiązania antywirusowego. Wszystko to jest podstępem, bo oszustom chodzi tylko o napędzenie użytkownikom strachu i wyłudzenie pieniędzy oraz danych karty kredytowej. Cyberprzestępcy zarobią w ten sposób w tym roku ponad 400 mln dolarów!
Firma Panda Security ostrzega przed ogromnym wysypem w ostatnim czasie fałszywych programów antywirusowych, określanych również terminem rogueware. 40 proc. wszystkich stworzonych dotychczas fałszywych aplikacji powstało w tym roku. Od czasu odnotowania w 2006 r. pierwszego przypadku złośliwego kodu tego typu wykryto już 5 651 786 unikalnych odmian rogueware’u, z czego 2 285 629 pojawiło się pomiędzy styczniem a październikiem 2010 roku.
Choć informacje o nieuczciwym biznesie rogueware pojawiły się po raz pierwszy w 2006 roku, dopiero od 2008 roku ten typ złośliwych kodów zaczął się szybko rozprzestrzeniać. Rogueware występuje obecnie w wielu różnych odmianach i typach.
Dochodowy biznesKażda nowa ofiara fałszywego antywirusa umożliwia hakerom zarabianie na sprzedaży licencji na programy antywirusowe, których użytkownicy w rzeczywistości nigdy nie otrzymują. Hakerzy kradną dane kart kredytowych, które mogą następnie sprzedawać na czarnym rynku lub wykorzystywać do zakupów w internecie.
Twórcy rogueware’u zarabiają ponad 34 milionów dolarów miesięcznie, co daje w przybliżeniu 415 milionów dolarów zysków rocznie. Cyberprzestępcy dokładają starań, aby fałszywe antywirusy wzbudzały zaufanie wyglądem.
Jak działają fałszywe antywirusyUżytkownicy mogą zarazić się między innymi surfując w sieci, pobierając kodeki do odtwarzaczy multimedialnych czy klikając w linki w e-mailach. Po zarażeniu systemu aplikacje rogueware podszywają się pod rozwiązania antywirusowe, wykrywające setki zagrożeń na komputerze ofiary. Kiedy użytkownik chce usunąć zagrożenia, jest proszony o zakup „pełnej” licencji na produkt. Bardzo często użytkownicy nabierają się na ten podstęp i dokonują zakupu. Niestety po wykupieniu licencji kontakt ze „sprzedawcą” urywa się, a na komputerze pozostaje fałszywy antywirus.
Wyrafinowanie, realizm i socjotechniki cechujące rogueware stanowią podstawę sukcesu tych zagrożeń, czego dowodem jest fakt, że coraz więcej użytkowników pada ofiarą tego rodzaju oszustw. Dotychczas w tym roku 34,8 proc. wszystkich komputerów na świecie zostało zarażonych jakimś rodzajem złośliwego kodu, a 5,4 proc. padło ofiarą zagrożeń typu rogueware.