07-02-2008
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Kraj Kwitnącej Wiśni. Rynek gier komputerowych przeżywa fascynację „Brain Age” - programem do ćwiczeń intelektualnych na konsolę do gier Nintendo DS - swoistym novum, gdyż „Brain Age” to pozycja skierowana do starszych odbiorców.
Program zawiera quizy i inne proste łamigłówki umysłowe, które opracował Ryuta Kawashima, profesor neurofizjologii z Uniwersytetu Tohoku. W zamierzeniu twórcy gra ma zwiększać sprawność umysłową, a nawet pomóc w ustrzeżeniu się przed demencją, czy chorobą Alzheimera. Intencja szczytna, tym bardziej, że Kawashima nie odebrał za prace nad projektem żadnego wynagrodzenia.
I choć wpływy ze sprzedaży programu przekroczyły 22 mln dolarów, a na całym świecie odnotowano rekordową sprzedaż 17 mln sztuk, profesor odrzuca szansę na krociowe zyski i deklaruje: „Ani jeden jen nie wpływa do mojego portfela, cała rodzina uważa, że zwariowałem, ale jeśli chcą pieniędzy niech sami je zarabiają”.
Zatwardziały pracoholik żyje z pensji akademickiej (100 tys. dolarów rocznie), a honoraria ze sprzedaży programu inwestuje w finansowanie kolejnych laboratoriów. Jedno działa już przy macierzystym Instytucie profesora, kolejne rusza w marcu.
Ostatnie badania grupy naukowców kierowanej przez Kawashimę, we współpracy z Toyota Motor Corp, zmierzają ku opracowaniu prototypu samochodu dla starszych kierowców, opatrzonego w system czuwający nad bezpieczeństwem jazdy.