30-11-2011
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Dziś 30 listopada, Dzień Darmowej Dostawy, akcji, która ma za zadanie zachęcić Polaków do zakupów przez Internet i postrzegania ich jako wygodnej, bezpiecznej oraz atrakcyjnej cenowo formy zakupów. Jak wynika z Digital Life, globalnego raportu przygotowanego przez agencję badawczo-doradczą TNS reprezentowaną w Polsce przez firmy TNS Pentor i TNS OBOP, polscy internauci są otwarci na korzystanie z tej formy zakupów, ale jednocześnie przeszło co czwarty z nich (26%) wskazuje, że obecne warunki dostępu do Internetu uniemożliwiają mu w pełni satysfakcjonujące korzystanie z tego medium.
Rynek e-commerce w Polsce rozwija się dość dynamicznie. Można zaobserwować między innymi rosnącą popularność serwisów oferujących zakupy grupowe – w Polsce skorzystała z tej formy zakupów już niemal 1/3 internautów (31%). To znakomicie więcej niż w krajach skandynawskich, np. Szwecji, czy Finlandii, gdzie z platform zakupów grupowych skorzystało zaledwie 6% internautów. Liderami w tej kategorii są Chińczycy, wśród których po zakupy grupowe sięgnął już niemal co drugi internauta (46%).
Również zakupy mobilne są szczególnie popularne w regionie azjatyckim – aż 34% użytkowników internetu mobilnego z Chin i Korei Południowej robi zakupy przez telefon. W Polsce 13% spośród użytkowników internetu mobilnego zdecydowało się na zakupy w tym kanale, co jest wynikiem zbliżonym do poziomu ogólnoświatowego (14%) jak i poziomu naszych sąsiadów - Niemiec (13%), Czech (12%) czy Rosji (12%).
Coraz głośniej mówi się też o możliwościach i ambicjach portali społecznościowych w zakresie tworzenia platform handlowych. Podczas gdy zaledwie jedna czwarta respondentów z rynków rozwiniętych uznaje portale społecznościowe za odpowiednie miejsce do nabywania produktów, opinie tę podziela już ponad 48% badanych z rynków rozwijających się. Polska sytuuje się pomiędzy tymi dwoma światami - 36% internautów jest otwartych na taką możliwość. Znów porównując się do naszych sąsiadów, podobny wynik uzyskano w Rosji (37%), jednak internauci z Czech i Niemiec wykazują już znacznie niższe zainteresowanie zakupami za pośrednictwem portali internetowych (wskaźnik wynosi odpowiednio 29% i 16%).