31-08-2012
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Naukowcy twierdzą, że uzależnienie od Internetu nie jest wytworem naszej wyobraźni, stanowi poważne zaburzenie, które znacząco obniża jakość życia.
Uczeni z Uniwersytetu w Bonn podkreślają, że naukowcy i terapeuci coraz więcej wiedzą o uzależnieniu od i uważają, że może mieć ono podłoże genetyczne.
Naukowcy z Uniwersytetu w Bonn i Centralnego Instytutu Zdrowia Psychicznego w Mannheim porównali genetyczne wyposażenie „problematycznych" internautów z cechującym grupę kontrolną złożoną z osób zdrowych. Okazało się, że 132 osoby były nosicielami wariantu genetycznego odgrywającego ważną rolę w uzależnieniu od nikotyny.
Wiadomo o nikotynowym receptorze w mózgu - acetylocholinie, że mutacja w powiązanym z jej produkcją genie sprzyja uzależnieniu. z tytoniu pasuje - podobnie jak acetylocholina, która jest produkowany przez organizm - jak klucz do tego receptora. Neuroprzekaźniki takie jak acetylocholina i neurotransmitery pobudzane przez nikotynę odgrywają znaczącą rolę w aktywacji układu nagrody w mózgu (tj. miejsc w mózgu odpowiadających za kontrolę zachowań człowieka poprzez pozytywną motywację w postaci przyjemnych doznań). - Wydaje się, że związek ten jest nie tylko niezbędna do uzależnienia od nikotyny, ale także od Internetu - wyjaśniają uczeni.
Mutacja genu CHRNA4 zmienia genetyczne wyposażenie dla 4 podjednostek neuronalnego receptora nikotynowego. - W grupie badanych wykazujących uzależnienie od Internetu wariant ten występuje częściej - w szczególności u kobiet, wskazują badacze.
Wynik ten będzie musiał zostać potwierdzony, ponieważ liczne badania wykazały, że mężczyźni są bardziej podatni na uzależnienie od Internetu niż kobiety.